Jako, że znów jest moda na styl marynarski, zrobiłam czerwoną kotwicę, która świetnie pasuje do mojej pasiastej granatowo-białej bluzki. Wisi sobie ona na łańcuszku, i jak tylko na nią spojrzę, kiedy jest na tle mojej marynarskiej koszulki, zawsze myślę o wakacjach nad morzem, często nawet nad naszym polskim Bałtykiem :)
Do bycia marynarzem brakuje mi tylko białej ośmiokątnej czapki, ale nie martwcie się, jeszcze na tych wakacjach takową dorwę!! :)
Pozdrowienia!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.